Ryzyka skażenia Bałtyku nie można dalej nie zauważać. Trzeba działać!

Nie ma systemu monitorowania związków chemicznych, które znajdują się na dnie morza, zatem nie wiemy, jakie jest prawdopodobieństwo najczarniejszego scenariusza. Ale nie można go wykluczyć – mówi profesor Jacek Bełdowski z Zakładu Chemii i Biochemii Morza Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk.